Jak chronić rośliny doniczkowe przez kotami?

Jak chronić rośliny doniczkowe przez kotami?
Podobno posiadanie kotów nie idzie w parze z utrzymaniem kwiatów doniczkowych. Te urocze futrzaki bardzo często obgryzają liście roślin, a nawet zjadają ich kwiaty. Kopią w doniczkach, a czasem, niestety, załatwiają w nich swoje potrzeby fizjologiczne. Dlaczego tak się dzieje i co można zrobić, by rośliny doniczkowe mogły koegzystować w pokoju z kocimi drapieżnikami?
PODGRYZANIE ROŚLIN
Pokarm roślinny pomaga kotom w wydalaniu sierści z układu pokarmowego. Dobrym rozwiązaniem jest posianie owsa, którego młode i miękkie liście są zachęcające dla zwięrzęcia, dzięki czemu przestaje się on interesować innymi roślinami. Wystarczy wysiać je co kilka tygodni, by Twój koci pupil zawsze miał dostęp do młodej "trawki". Specjalne nasiona znajdziemy praktycznie w każdym sklepie zoologicznym.
Kolejnym sposobem jest nauczenie kota systematycznego wychodzenia na spacery, podczas których zwierzę będzie mogło „odkłaczyć się” podgryzając trawnik.
KOPANIE W DONICZKACH
Grzebanie w doniczce często wynika z tego, że kot ma brudną kuwetę lub nie odpowiada mu zakupiony do niej żwirek. Warto więc wybadać preferencje wymagającego ścierściucha lub zapobiegać temu poprzez umocowanie do doniczek drobnej siatki lub agrowłókniny. To drugie rozwiązanie może dodatkowo pomóc w walce z ziemiórkami.
Kolejnym sposobem są woreczki lawendy albo gorczycy lub plasterki cytrusów, których zapach jest dla kotów nieznośny. Rozłożenie ich w pobliżu doniczek często zniechęca koty do podchodzenia bliżej źródła tego zapachu.
UWAGA NA ROŚLINY SZKODLIWE DLA KOTÓW!
Uwaga! Zwróćcie uwagę czy w Waszych domach macie: azalie, bluszcze, cyklameny, difenbachie, draceny, fikusy, kliwie, monstery, skrzydłokwiaty, szeflery, oleandry, wilczomlecze, zamiokulkasy. Te rośliny mogą być szkodliwe dla kotów.